piątek, 25 lipca 2014

Rytuał mycia metodą OMO

 Na początku chciałabym podziękować mojej kuzynce Ani za przerobienie mojego bloga. Jest teraz o niebo lepszy niż był. Oto jej blog: [KLIK!]. Thank you!

 No więc do rzeczy. Większość z was zastanawia się pewnie co to jest to OMO. W skrócie to:
 

 Ja postaram się wam to prościej wyjeśnić, rozwinąć to.

Krok I: ,,O''
 Zwilżamy włosy pod bieżącą wodą, następnie zabezpieczamy włosy wybraną przez siebie odżywką. Możemy też nałożyć przed myciem olej , co w pełni zstąpi pierwszy punkt OMO. Po nałożeniu odzywki, delikatnie ją wgniatamy lub wcieramy. Nie spłukując odżywki do włosów, przystępujemy do kroku drugiego .

Krok II: ,,M''
 Myjemy skórę głowy szamponem, bez mycia ich długości. Spłukujemy szampon i odżywkę. Przechodzimy do kroku trzeciego.

Krok III: ,,O''
 Nakładamy odżywkę bez spłukiwania.

ZALETY:
  Wybawienie dla właścicielek suchych, zniszczonych bądź delikatnych włosów.
 ♥  Jest to dobry wybór, jeśli nie odpowiada nam mycie głowy odżywką.
 ♥  Możemy zużyć nielubiany kosmetyk lub pozostałości kosmetyków.

WADY:
 ♥ Mycie OMO to trochę więcej "zabawy" niż samo mycie szamponem.

Jeszcze nie wypróbowałam tego rytuału, ale mam nadzieję, że efekt będzie pozytywny. :)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz